Więc, właśnie wróciłam z zakupów. Niestety, a może stety, nie kupiłam ŻADNYCH ubrań!
Zamiast nich pojawiły się w mojej siatce kosmetyki i inne cuda :)
Przechodząc do rzeczy... Zakupiłam :
1. Skrzypo Vita
2. Nasiona (bazylia, rzodkiewka i... szpinak)
3. Antybakteryjny żel do rąk z firmy Clean Hands
4. Eliksir ziołowy do włosów łamliwych, zniszczonych oraz farbowanych z firmy Green Pharmacy
5. Moje ulubione gumki do włosów z Rossmann'a, bez których się nie rozstaję :)
6. Kokosowu krem do rąk z Ziaji
to wszystko
1. Ok, jeśli chodzi o Skrzypo Vite... Kupiłam ją dla poprawy kondycji włosa. Wiem, że nie odbuduje go, ale może sprawi, że nowe włosy będą mocne i zdrowe...
Producent zapewnia nas, że produkt regeneruje włosy, odżywia skórę oraz wzmacnia paznokcie...
Zobaczymy... opakowanie zawiera 42 tabletki, które należy spożywać 1 dziennie. Na efekty bede czekała około miesiąca i mam nadzieję, że się nie rozczaruję... Za ten produkt zapłaciłam 15.99zł.
2. Kolejną rzeczą były nasiona
-bazylii
-rzodkiewki
-szpinaku
Wybrałam dość kiepski okres dla zasadzenia roślinek, bo przecież jest zima, ale nie mogę się powstrzymać i jutro je zasadzę... Nie wiem tylko jak mi pójdzie ze szpinakiem... Czy on w ogóle mi wyrośnie?...
Za bazylię zapłaciłam 1.70zł,a za rzodkiewkę i szpinak po 1.50zł. Więc nie tak drogo...Lubię warzywa, a chcę zasadzić te świeże, domowe bez wypełniaczy itp. Mam nadzieję, że się uda i "ożyją" :)
3. Żel do rąk z firmy Clean Hands - zawsze chciałam mieć taki płynik z pompką lub czymś takim, ta wersja jest z nakrętką, co pewnie bedzie mi przeszkadzać, ale kupiłam właśnie ten żel, bo kosztował jedyne 2.90zł.
Działa on bez użycia wody i jest z aloesem i prowitaminą B5. Zobaczymy, jest to mój pierwszy tego rodzaju kosmetyk...
4. Eliksir z Green Pharmacy kupiłam, bo chcę odżywić włosy i zachęcić je do ruszenia tyłka i szybszego rośnięcia... Mam nadzieję, że się sprawdzi, a ja się nie zawiodę... Cena : niecałe 8zł. Będę go stosować po każdym umyciu na wilgotne włosy, spryskując tylko skórę głowy. Produkt posiada wygodną pompkę, z czego jestem zadowolona...
5. Te gumki są ze mną od kiedy pamiętam... Nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez nich...
Powód? To proste, nie znoszę gumek do włosów z "metalem". Ta wersja ich nie posiada, nie pękają podczas zakładania i noszenia. Najbardziej odpowiadają mi te najgrubsze ale są mocne i trzeba uważać, aby za mocno nimi nie ściskać włosów, bo po całym dniu uciskania włosów boli skóra głowy!
Mowa tu o tym cudzie, zakupionym w Rossmannie w przecenie za 4.90! c:(na zdjęciu po prawej)
6. Krem do rąk kokosowy z Ziaji kupiłam jako prezent dla mamy z okazji urodzin, które były w walentynki.Pięknie pachnie, poprostu powalił mnie na kolana!!
Ok, to wszystko... Na efekty muszę trochę poczekać, kurację zastosuję od jutra.
Dam znać
Papa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz!! :)