Hej!
Na początku odpowiem na często zadawane pytanie.. Po co są te filtry..?!Filtry to związki chemiczne wykorzystywane w kosmetykach, których podstawowym zadaniem jest ochrona skóry przed szkodliwym działaniem światła słonecznego. We współczesnych kosmetykach możemy spotkać dwie grupy filtrów. Pierwsza grupa stanowi związki chemiczne absorbujące (pochłaniające) energię niesioną przez promieniowanie słoneczne, drugą natomiast, przeżywającą obecnie swój renesans, tworzą filtry fizyczne, związki nieprzepuszczające promieniowania ultrafioletowego, działają jak mikrolustra.
Warto też dodać, że światło słoneczne powoduje starzenie się skóry, często poparzenia lub rany.
Długo wcześniej zastanawiałam się jaki produkt do ochrony przeciwsłonecznej kupić..
Po wielu przeczytanych recenzjach, skusiłam się na tytułowy Vichy Capital Soleil SPF 50.
Kupiłam go w aptece za 52zł. Wiem, że dostępny jest w Superpharm i wielu aptekach.
Opakowanie
Produkt znajduje się w żółto-pomarańczowej tubce o pojemności 50ml. Opakowanie zmieniło się od zeszłego lata, teraz jest jednolite, błyszczące i solidne. W podróży - idealne! :) Fajnie, że producent umieścił na opakowaniu informację o niebezpieczeństwie przebywania bezpośrednio na słońcu i że żaden krem ochronny nie daje 100% ochrony przeciwsłonecznej.Warto dodać, że jest to matujący krem do twarzy SPF 50. Szukałam takowego bardzo długo, bo jak wiecie trudno jest znaleźć filtr, który nie jest błyszczący.. Przy mojej mieszanej cerze bardzo ważny jest dla mnie mat.
Co mówi producent:
"Optymalna ochrona dzięki formule wzbogaconej w MEXORYL XL oraz MINERAŁY, która pomaga chronić skórę przed uszkodzeniami słonecznymi, przebarwieniami i jej przedwczesnym starzeniem się. Lekka konsystencja zapobiega błyszczeniu się skóry, odpowiednia dla mieszanej i tłustej skóry."
UVA - Ochrona zgodna z europejskimi rekomendacjami dla produktów ochrony przeciwsłonecznej.
Dodatkowo zawiera wzmacniającą i kojącą Wodę Termalną z Vichy. Fotostabilny i wodoodporny.
Zapach i konsystencja
Zapach jest delikatny, przyjemny. Kojarzy mi się z plażą i słońcem. Głównie z wakacjami, za co go lubię. Konsystencja jest dość zbita, jednak łatwo się rozprowadza. Nie bieli i matuje! Nie jest to płytki mat, ale skóra w dotyku jest 100% matowa! Nie świeci się i genialnie sprawdza się pod makijaż!
Skład
Water, Homosalate, Silica, Ethylhexyl Salicylate, Ethylhexyl Triazone, C12−15 Alkyl Benzoate, Bis−Ethylhexyloxyphenol Methoxyphenyl Triazine, Drometrizole Trisiloxane, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Octocrylene, Glycerin, Pentylene Glycol, Styrene/Acrylates Copolymer, Potassium Cetyl Phosphate, Parfum / Fragrance, Caprylyl Methicone, Acrylates/C10−30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Aluminum Hydroxide, Caprylyl Glycol, Cinnamomum Cassia Bark Extract, Dimethicone, Disodium EDTA, Inulin Lauryl Carbamate, PEG−8 Laurate, Phenoxyethanol, Poterium Officinale root Extract, Stearic Acid, Stearyl Alcohol, Terephthalylidene Dicamphor Sulfonic Acid, Titanium Dioxide, Tocopherol, Triethanolamine, Xanthan Gum, Zingiber Officinale root Extract / Ginger roqt Extract
Podsumowanie!
Uwielbiam ten produkt mimo swojej wysokiej ceny, jest wydajny i na pewno do niego wrócę! Mimo codziennego używania, produktu mam jeszcze bardzo dużo! Najbardziej zależało mi na macie, który rzeczywiście się pojawia, ale też nie wysusza! Na skórze nie waży się. Jest ważny przez 12 miesięcy.
Szczerze polecam, bo naprawdę warto, szczególnie jeśli macie cerę mieszaną lub tłustą to ten filt może być dla Was wybawieniem!
Bardzo przydatna recenzja, właśnie zastanawiałam się nad nim, ale nie byłam pewna, czy to to czego szukam. Teraz mogę spokojnie w niego zainwestować :)
OdpowiedzUsuńPolecam z ręką na sercu!! :D
Usuń