.avatar-image-container, .avatar-image-container img { max-width: 50px !important; width: 50px !important; max-height: 50px !important; height: 50px !important; padding: 0 !important; border: 0px; -webkit-border-radius: 999px; -moz-border-radius: 999px; border-radius: 999px; } .avatar-image-container{ border:3px solid #fff !important; -webkit-box-shadow: 0 1px 2px #BBB; -moz-box-shadow: 0 1px 2px #BBB; box-shadow: 0 1px 2px #BBB; }

czwartek, 8 maja 2014

Recenzja pudru sypkiego Manhattan Soft Mat Loose Powder

Hej!


Dzisiaj mam dla Was recenzję pudru, który bardzo przypadł mi do gustu.
Jeśli macie problem z przetłuszczaniem się skóry, ten puder będzie Wam pomagał ze świeceniem się a co dzień.


Problem z przetłuszczaniem pojawiał się u mnie od małego, nawet kiedy w dotyku moja skóra jest matowa, świeci się niemiłosiernie! Puder ten wypróbowałam dzięki koleżance z klasy, od której dostałam sporą odsypkę. Mój kolor to 1 Natural, wiem że jest jeszcze jeden - ciemniejszy.
Cena to około 30zł w Rossmannie. Kupiłam go na promocji -49% za 15zł.



Opakowanie

Puder zamknięty jest w plastikowym, solidnym opakowaniu zakręcaną nakrętką i dołączonym puszkiem, którego nie używam. Wolę po prostu te z Inglota (czarne). Mamy też sitko, które w moim przypadku odsłonięte jest w połowie, ze względu na ilość zsypywania produktu na zakrętkę.W środku słoiczka znajdziemy 20g produktu.
Skład

Możecie zobaczyć na zdjęciu! c:



Kolor

Kolor mojej skóry twarzy jest dość jasny. Puder ten stapia się jednak idealnie. Mam wrażenie, że jest półprzezroczysty i dlatego sprawdzi się u wielu kobiet z różnym kolorem skóry. No chyba, że jest ekstremalnie ciemna.. Wtedy zdecydowałabym się na ciemniejszy odcień.


Konsystencja

Jak pisałam wcześniej, puder jest sypki. Ważne jest aby był dobrze zmielony i ten rzeczywiście taki jest co sprawia, że na twarzy jest wręcz niewidoczny, za co go bardzo cenię!


Wydajność

Bez wątpienia mogę napisać, że jest wydajny. Odsypka starczyła mi na około 3 tygodnie codziennego stosowania. Obecna ilość (20g) myślę, że starczy mi jeszcze na około dwa miesiące.




Krycie

Krycie mnie zadowala. nie jest to korektor o czym warto pamiętać, ale zaskórniki i drobne krostki zakrywa.




Długość matowienia

Jest to najdłużej matujący puder jaki miałam do tej pory! Totalnie matową skórę trzyma około 3 godziny, później zaczyna się delikatnie świecić. Nie jest to jednak mocne świecenie tylko zdrowy, delikatny blask. Poprawki robię po około 5/6 godzinach.


Podsumowując

Puder jest świetny! Gorąco go polecam i jak do tej pory się u mnie świetnie sprawdza (odpukać!..).




Dajcie znać jaki Wy używacie puder i czy miałyście do czynienia z tym! :)

Aniaq14

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz!! :)