.avatar-image-container, .avatar-image-container img { max-width: 50px !important; width: 50px !important; max-height: 50px !important; height: 50px !important; padding: 0 !important; border: 0px; -webkit-border-radius: 999px; -moz-border-radius: 999px; border-radius: 999px; } .avatar-image-container{ border:3px solid #fff !important; -webkit-box-shadow: 0 1px 2px #BBB; -moz-box-shadow: 0 1px 2px #BBB; box-shadow: 0 1px 2px #BBB; }

piątek, 22 lutego 2013

Ścięte włosy...?!

Hej wszystkim!

Po prawie tygodniowej przerwie oświadczam z radością, że ścięłam dzisiaj włosy!

Włosy przed 15.00


 Włosy po 15.00
Nie powiem, bo strasznie się bałam.. Decyzja była podjęta pod wpływem impulsu, kiedy zauważyłam, że moje włosy są rozdwojone i suche... Najważniejsze to znaleźć dobrego fryzjera ( u mnie nie było z tym problemu, bo do mojej fryzjerki mam 2 klatki dalej...), wydrukowałam przykładowe zdjęcie z internetu i poszłam...
Zawsze, kiedy wychodziłam od fryzjera płakałam, nie podobało mi się to, co stało się z włosami. Tym razem było odwrotnie, do teraz jestem mile zaskoczona faktem, że dobrego fryzjera mam tuż pod nosem!
Mi taka fryzura odpowiada w 100%, nie tylko jest wygodna, ale również praktyczna (trenuję judo)!
Kierowałam się głosem serca, w końcu włosy odrosną! :)

Szczęśliwa życzę wszystkim mile spędzonego wieczoru!
Papa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz!! :)